Są miejsca, które mają w sobie magię. Takie, które zdają się szeptać historiami minionych epok, gdzie każdy krok po brukowanym dziedzińcu brzmi jak echo dawnych balów i miłosnych uniesień. Zamek w Pszczynie jest właśnie takim miejscem – pełnym elegancji, tajemnicy i romantyzmu. Gdy Zuzanna i Łukasz wybrali go na swoją sesję, wiedzieliśmy, że to będzie coś wyjątkowego.

Tego dnia wszystko układało się idealnie – miękkie światło przedpołudnia, lekki powiew wiatru poruszający gałęzie starych drzew, cisza przerywana jedynie śpiewem ptaków. Zamek górował nad parkiem niczym strażnik dawnych historii, a my, spacerując jego alejkami, tworzyliśmy nową – opowieść o miłości Zuzanny i Łukasza.

Zuzanna w swojej zwiewnej sukni wyglądała jak bohaterka baśni, którą można czytać w nieskończoność. Delikatna, subtelna, a jednocześnie pełna blasku. Łukasz, wpatrzony w nią z czułością, emanował spokojem i pewnością. Nie potrzebowali wielu słów – wystarczyły spojrzenia, gesty, ciche chwile wśród parkowej zieleni.

Każde miejsce wokół zamku stawało się sceną dla ich historii. Kamienne mostki, rozległe trawniki, ścieżki otulone złotymi liśćmi – wszystko współgrało z ich energią, z ich uczuciem. Kiedy słońce powoli chyliło się ku zachodowi, światło stało się jeszcze bardziej miękkie, otulające ich niczym delikatny welon. W tych chwilach uchwyciliśmy to, co najważniejsze – prawdziwość, emocje, intymność.

Zamek w Pszczynie był świadkiem setek historii. Tego dnia stał się tłem dla jednej z najpiękniejszych – opowieści o miłości, którą mieliśmy zaszczyt zapisać w fotografiach.